Projekt w Wiązowni to kolejny przykład ogrodu,
w którym bryła domu narzuciła stylistykę ogrodu.
Na podjeździe o długości 70m wzdłuż istniejących, okazałych brzóz powstało rondo, ponieważ takie było życzenie właściciela ogrodu. Szerokie i przestronne miejsca parkingowe na samochody i bardzo dużo oświetlenia ogrodowego. Te wszystkie warunki musiały zostać spełnione.
Zawód projektanta to jednak sztuka kompromisu. Umiejętność wysłuchania racji
i zaproponowania rozwiązań, które zadowolą obydwie strony.
Praktyczne rozwiązania mogą iść w parze z estetyką.
Wysoko postawiona poprzeczka jest dla nas wyzwaniem,
dzięki któremu rozwijamy nasze skrzydła i pokonujemy bariery.